Autobusem po Indiach

AUTOBUS

Podróżowanie pociągiem po Indiach od dawna stanowi nieodpartą pokusę dla turystów, którzy zamierzają dokładnie poznać ten egzotyczny kraj. Pociągi z wagonami pocztowymi, starodawne parowozy, charakterystyczne zapachy i dźwięki dworców kolejowych, a także romantyczne nazwy mijanych miejscowości sprawiały, że często wręcz zapomina się, że istnieje coś takiego, jak autobus. Tymczasem to właśnie autobusem można dotrzeć tam, gdzie nie dojedzie żaden pociąg, np. do Kaszmiru.

Istnieją trasy, gdzie sieć autobusowa pokrywa się z kolejową; jednak podróż tym środkiem transportu jest zazwyczaj wygodniejsza i pozwala zaoszczędzić czas. Na trasach, gdzie kursują kolejki wąskotorowe, autobusy zyskują zdecydowaną przewagę. Warto podróżować nimi na terenie północnego Biharu, Uttar Pradeśu, aż do granicy z Nepalem oraz w wielu regionach Radźasthanu.

Rodzaje autobusów

Podróżujące po Indiach autobusy znacznie się między sobą różnią. Na północy są zazwyczaj przepełnione i poruszają się bardzo wolno. W niektórych stanach można spotkać różne rodzaje tych pojazdów, takie jak: zwykłe, pośpieszne, semi-luxe, deluxe, deluxe z klimatyzacją, a nawet miejscami sypialnymi.

Wewnątrz „zwykłych” autobusów znajdują się „zwykłe” rzędy po pięć siedzeń, ale zazwyczaj tłoczy się na nich o wiele więcej pasażerów. W przejściach piętrzą się zwały bagażu, pod siedzeniami wozi się na targ zwierzęta, zaś na niektórych odcinkach trasy ludzie z braku miejsca podróżują na dachu. Stan techniczny owych pojazdów pozostawia wiele do życzenia, dlatego nie rozwijają one imponujących prędkości. Często też zatrzymują się, a postoje te wydają się przedłużać w nieskończoność. Podróż autobusem niewątpliwie ma swój urok, oczywiście na krótkich trasach. W przeciwnym razie można bardzo szybko stracić cierpliwość.

Autobusy pośpieszne, tzw. ekspresy, zatrzymują się rzadziej niż zwykłe autobusy, niestety, są one równie zatłoczone. Bilet kosztuje, co prawda, kilka rupii więcej, ale dzięki temu można się w końcu pozbyć uczucia, że autobus stoi w miejscu i nigdy nie dotrze do celu.

Autobusy semi-luxe zatrzymują się rzadko; posiadają rzędy po 5 siedzeń (tym razem wyścielanych): zaciemniane okna. Cena biletu jest wyższa o ok. 20% niż w zwykłym autobusie, dlatego korzysta z nich bardzo niewielu Hindusów. Delu-xe wyposażono w rzędy siedzeń przeznaczonych dla 4 osób.
W każdym stanie działa odrębne, państwowe przedsiębiorstwo autobusowe, a także kilka prywatnych firm przewozowych, obsługujących główne trasy. W odróżnieniu od transportu państwowego, firmy te zwracają mniejszą uwagę na stan techniczny pojazdów, kładąc nacisk głównie na szybkość jazdy, a nie na bezpieczeństwo pasażerów.
Pomimo iż podróż autobusem zajmuje mniej czasu niż podróż koleją, trzeba pamiętać, że już po kilku godzinach jazda staje się bardzo męcząca. Dlatego na dłuższe trasy, np. całonocne, lepiej wybrać się pociągiem.
W indyjskich autobusach panuje zwyczaj włączania na cały regulator muzyki. Prośba, aby ją nieco ściszyć, rzadko skutkuje. Podobnie sytuacja wygląda w autobusach typu deluxe, lecz tym razem bez końca wyświetlane są niezbyt ambitne filmy wideo.

Zajmowanie miejsc

W wiecznie zatłoczonych autobusach bardzo trudno zdobyć miejsce siedzące. Turyści podróżujący parami lub w grupach powinni rozdzielić się, powierzając jednemu ze współtowarzyszy bagaże, podczas gdy inni zajmą miejsca. Innym sprawdzonym sposobem jest wrzucenie przez otwarte okno części garderoby lub gazety, która ląduje na pustym siedzeniu. Po „zarezerwowaniu” w ten sposób miejsca można już spokojnie czekać na swoją kolej przy wsiadaniu do autobusu.
Za niewielką dopłatą można wcześniej zarezerwować miejsca siedzące, ale dotyczy to tylko ekspresów, semi-luxe i delu-xe. Wykupywanie miejscówek jest obowiązkowe we wszystkich prywatnych autobusach.
Kobiety kupujące bilety na dworcach autobusowych są zazwyczaj obsługiwane poza kolejnością. Niestety, napisy, które o tym informują, rzadko tłumaczone są na język angielski. Bardzo często do tej samej kasy ustawiają się dwie kolejki, mężczyzn i kobiet, które obsługiwane są na przemian. W praktyce oznacza to, iż jeżeli przy okienku stoją jedynie mężczyźni, kobieta zostanie obsłużona bez kolejki.

Bagaż

Ponieważ bagaż przewożony jest na dachach autobusów (bezpłatnie), należy pomyśleć o odpowiednim zabezpieczeniu. Warto się upewnić, czy został dokładnie przywiązany, a jeśli zapakowano do niego coś kruchego, zadbać o to, aby znalazł się na wierzchu. Brezent, który rozciąga się na walizkach i torbach, nie zawsze dokładnie zabezpiecza cały bagaż.
Kiedy autobus zatrzymuje się na postojach, trzeba od czasu do czasu zwrócić uwagę na swój dobytek, aby w ten sposób ustrzec się przed kradzieżą. Dobrze jest zapakować cały bagaż w duży i mocny worek, nie tylko w czasie podróży autobusem, ale i samolotem.
Za umieszczenie bagażu na dachu autobusu zazwyczaj wręcza się bakszysz w wysokości kilku rupii.

Postoje

W czasie dłuższych podróży nie sposób przewidzieć, jak często kierowca będzie urządzał postoje. Czasami może ich być kilkanaście, innym razem o wiele mniej niż powinno. Dłuższa jazda autobusem szybko staje się męcząca i uciążliwa, szczególnie dla kobiet, gdyż po drodze zazwyczaj brak toalet.